Badania, które zostały prowadzone na Monash University, wskazują, że globalne występowanie cukrzycy zostało niedoszacowane o co najmniej 25%.

Nowe badania donoszą, że na całym świecie może być o ponad 100 milionów więcej ludzi chorych na cukrzycę niż wcześniej oszacowała Międzynarodowa Federacja Diabetyków (IDF).

W 2015 roku IDF oszacowało, że na świecie żyje 415 mln osób z cukrzycą. Jednak naukowcy z Wielkiej Brytanii, USA i Australii, uważają, że w rzeczywistości ta liczba może wynosić 520 milionów.

Paul Zimmet, profesor Zdrowia Publicznego i Cukrzycy na Monash University uważa, że ta rozbieżność jest najprawdopodobniej skutkiem niespójnych i niewłaściwych metod oraz testów oceniających częstość występowania i śmiertelność cukrzycy.

Sposób, w jaki globalne dane dotyczące cukrzycy zostały zgromadzone, nie był spójny i nie został przeprowadzony w odpowiednim standardzie, który był by właściwy dla planowania zdrowia publicznego. Cukrzyca jest obecnie jedną z największych epidemii choroby przewlekłej w historii ludzkości”, powiedział Zimmet.

Jeden z przykładów niespójności do jakich nawiązuje Zimmet dotyczy promowanego przez Światową Organizację Zdrowia badania stężenia glukozy we krwi w celu zdiagnozowania cukrzycy, ale kilka krajów nie wykonuje dodatkowego badania, które powinno być wykonane w ciągu dwóch godzin po spożyciu roztworu glukozy.

Mimo, że WHO zaleca badanie glukozy we krwi, zarówno na czczo oraz w ciągu dwóch godzin po wypiciu roztworu glukozy, w wielu przypadkach wykonywane jest tylko badanie stężenia glukozy na czczo, co powoduje niedoszacowanie o co najmniej 25 procent liczby nowych przypadków cukrzycy” dodał Zimmet.

W swoim artykule, który został opublikowany w “Nature Review“, Zimmet z współpracownikami polecają alternatywny test glukozy we krwi, zarówno na czczo, jak i po dwóch godzinach po wypiciu roztworu glukozy. Wierzą, że taki test może dostarczyć bardziej dokładny zestaw danych.

Światowa Organizacja Zdrowia oraz Amerykańskie Stowarzyszenie Diabetyków w tej chwili zalecają badanie HbA1c jako alternatywną opcję w diagnostyce. Prowadzone są obecnie badania nad oceną jego skuteczności.

Dodatkowo, naukowcy donoszą, że skutki powikłań cukrzycy, takie jak choroba niedokrwienna serca, udar czy amputacja, również zostały niedoszacowane.

Dyrektor generalny Diabetes Australia, profesor nadzwyczajny Greg Johnson, stwierdził: „Niepokojące są wyniki badań sondażowych, które pokazują, że opinia publiczna bagatelizuje poważną sprawę, jaką jest cukrzyca i większość ludzi nie wie o związku między cukrzycą a amputacjami.

Brak danych narodowych w wielu krajach – zwłaszcza w krajach rozwijających się, również jest czynnikiem, który może mieć wpływ na obniżenie ogólnych danych.

 
A1cNow+. Analizator hemoglobiny glikowanej.

Mogą cię zainteresować