Dieta na bazie roślin łagodzi częste powikłanie cukrzycy.

Nowe badanie pilotażowe które sprawdza skuteczność diety na bazie produktów roślinnych w leczeniu miażdżycy, najczęstszego powikłania w przebiegu cukrzycy. Wykazało ono, że można z powodzeniem kontrolować to schorzenie.

Przyglądając się przypadkowi 77-letniej kobiety z niestabilną dławicą piersiową, pojawiającym się nadciśnieniem i hiperlipidemią, która zmieniła standardową zrównoważoną dietę na dietę opartą całkowicie na roślinach. Okazało się, że u niej te objawy nieomal całkiem się cofnęły po upływie jednego miesiąca.

Badanie, przeprowadzone przez kardiologa Roberta Ostfelda i jego zespół, postawiło wiele argumentów przemawiających za zaproponowaniem osobom z cukrzycą typu 2 praktyki odżywiania się wyłącznie produktami roślinnymi.

Odkrycia, które zostały opublikowane w czasopiśmie Journal of Geriatric Cardiology zwracają uwagę na dietetyczne czynniki powodujące miażdżycę i powiązaną z nią chorobę sercowo-naczyniową. To ciężkie schorzenie jest najczęstszą przyczyną zachorowalności i śmiertelności u chorych na cukrzycę.

Miażdżyca tętnic, nazywana też arteriosklerozą, to przewlekła choroba która objawia się stwardnieniem i zwężeniem tętnic. Sprawdzona terapia medyczna miażdżycy pozostawała nie w pełni wyjaśniona i niewykorzystana aż do tego badania, które sugeruje, że źródło tej choroby może częściowo leżeć w zachowaniach żywieniowych.

To wskazuje dość niezbicie, że modyfikacja tych zachowań może prowadzić do gruntownej poprawy.

To oryginalne badanie dodaje do istniejącego zbioru literatury na temat dysfunkcji naczyniowej czynnik, który jest powodowany przez zaburzenia metaboliczne w cukrzycy.

Przedstawia ono miażdżycę jako chorobę wynikającą ze stylu życia, której można zapobiec lub kontrolować przez zastosowanie interwencyjnych zmian, tak prostych jak usunięcie niektórych, problematycznych, składników pochodzenia zwierzęcego z diety.

Okazało się, że to doświadczenie zmieniło życie uczestniczącej w badaniu 77- latce, u której przed badaniem następowało stopniowo pogarszające się ciśnienie w klatce piersiowej i duszność.

Odmawiając operacji medycznej, zaczęła stosować terapię skupioną na diecie całkowicie opartej na roślinach. Wyeliminowała wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak jaja, mleko krowie, jogurt, drób i wołowinę. W rezultacie jej dieta składała się wyłącznie ze wszystkich rodzajów warzyw i owoców, produktów pełnoziarnistych, ziemniaków, fasoli, roślin strączkowych oraz orzechów.

Kiedy stawiła się do kontroli w programie poprawy stanu serca miesiąc później, była w stanie chodzić na bieżni do 50 minut, bez dyskomfortu w klatce piersiowej. W ciągu trzech miesięcy, jej całkowity cholesterol poszedł w dół z 5,7 mmol/L do 3,2 mmol/L, a jej poziom cholesterolu LDL zmniejszył się z 3,67 mmol / L do 1,5 mmol / l.

Sprawdzanie cholesterolu LDL służy do oceny ryzyka wystąpienia choroby serca u osób z cukrzycą typu 2.

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że w tym czasie przyjmowała aż 80 mg statyny (atorwastatyna) na dobę, co mogłoby wyjaśnić większość z tak dużego spadku LDL i ogólnej poprawy swojego profilu lipidowego.

W drugiej fazie badań naukowcy sprawdzali, czy dieta rzeczywiście odpowiedzialna jest za zaobserwowane zmiany. Od czterech do pięciu miesięcy po początkowej zmianie stylu życia 77- latka zakończyła stosowanie się do diety całkowicie opartej na produktach roślinnych i wróciła do poprzednich nawyków żywieniowych, czyli spożywania kilka razy dziennie posiłków zawierających drób, ryby, nabiał o niskiej zawartości tłuszczu i inne produkty zwierzęce.

W rezultacie, w ciągu czterech do sześciu tygodni wróciły u niej objawy dusznicy bolesnej i musiała poddać się operacji wszczepienia bypassu aortalno-wieńcowego tętnicy (CABG).

Zaobserwowane odkrycia potwierdziły ustalenia z poprzednich dużych badań populacyjnych, w których stwierdzono, że spożywanie produktów odzwierzęcych jest powiązane z zwiększoną śmiertelnością i zachorowalnością na arteriosklerozę sercowo-naczyniową.